Daniel Omielańczuk 8 lipca na UFC 213 zmierzy się z Curtisem Blaydesem. Polak obecnie ma na swoim koncie dwie porażki, chociaż wcześniej zanotował trzy zwycięstwa z rzędu. Jak sam przyznaje nie jest mu łatwo rywalizować w wadze ciężkiej ze względu na swoje gabaryty. Jak podkreśla - tutaj zawsze będą rządzić tacy zawodnicy, którzy mają odpowiednie warunki fizyczne, a nie wagę.
- Jestem za mały na plus 93 kg, a za gruby na 93 kg. Z dużymi zawodnikami zawsze będzie mi się ciężko walczyło. Niby nie czuje mocnego zagrożenia, ale nie moge ich przekręcić, dominować przy siatce, czy wejść pod nich.. Masa, rozpiętość ramion, powoduje to, że nie mogłe walczyć w pełni i to tutaj nie gra - powiedział Omielańczuk dla mmarocks.pl
