Daniel Cormier (19-1) nie ukrywa chęci stoczenia walki z Jonem Jonesem, z którym doznał jedynej porażki w karierze. W dodatku pojedynek ten ma wiele dodatkowych smaczków - m.in. udowodnienie tego, kto jest prawdziwym mistrzem. Aktualny czempion postawił swoje warunki jeżeli chodzi o to starcie i chce rywalizacji z „Bonesem” na UFC 214 w Anaheim, która odbędzie się 29 lipca.
- Jestem nastawiony na walkę z Jonem Jonesem. Jeśli byłeś tak dominującym mistrzem, który opanował swoją dywizję, to dlaczego nie miałbyś walczyć o pas mistrzowski po swoim powrocie do oktagonu? Chodź, poznaj swojego chłopca – oto „DC”, weź sobie te pieniądze. Zróbmy kasę i dajmy ludziom w Anaheim show, jakiego oczekują. Masz przyjśc i zostać pokonanym tym razem.Albo walczysz ze mną teraz, albo w ogóle! Ja jestem mistrzem i to ja stawiam warunki! - powiedział Cormier.
