Daniel Cormier (19-1) po raz drugi w karierze obronił pas mistrzowski dywizji półciężkiej. Można powiedzieć zatem śmiało, że przejął on kategorię wagową po tym jak Jon Jones z różnych przyczyn utracił tytuł. Niektórzy jednak uważają, że to Jones jest tak naprawdę czempionem, bowiem nigdy nie stracił pasa i raz pokonał Cormiera. Jego powrót i rewanżowe starcie na pewno by wszystko wyjaśniło między tym zawodnikami. Ale czy do tego dojdzie?
- To on musi walczyć. Ten facet musi wrócić i walczyć ze mną. Ponieważ mnie to nie definiuje jako człowieka. Myślę, że Jon Jones, musi być Jon Jonesem wojownikiem, bo nie ma nic innego. Jeśli oddzielisz od Jona Jonesa bycie zawodnikiem, co mu zostanie? Kim on jest? Potrzebuje tego, aby się zdefiniować. Odkładasz wszystko inne, aby sprawdzić kim jesteś. Więc on potrzebuje tego bardziej niż ja. Ja już jego nie potrzebuję - powiedział Cormier.
