Wraz z końcem fanów MMA czeka bardzo ciekawe starcie w kobiecej dywizji. Cris Cyborg zmierzy się z Holly Holm w obronie mistrzowskiego pasa wagi piórkowej. Brazylijka zdradziła, że otrzymała kilka informacji na temat przygotowań swojej rywalki, ale nie traktuje ich na tyle istotnie, aby zmieniać coś w swoim cyklu przygotowań. Jak przyznaje - to ona zamierza dyktować warunki, więc nie ma powodów, aby skupiać się na mniej istotnych szczegółach.
- Wierzcie lub nie, ale miałam kilku Brazylijczyków, którzy trenowali w Nowym Meksyku i podzielili się ze mną informacjami na temat jej treningu. Doceniam to, że oni chcą żebym ja odnosiła sukcesy i kontynuowała reprezentowanie Brazylii jako mistrz. Tak naprawdę to, co mówili nie miało wpływu na mój trening. Na koniec dnia nie interesuje mnie to, co ona robi dla pewności siebie, zapasów lub boksu, mój zespół przygotowuje mnie na najlepszą wersję Holly Holm - powiedział Cris.
- Holly jest niepowtarzalną zawodniczką. Ona ma za sobą wiele rund w boksie i MMA, jej kariera jest dłuższa niż moja. Mój zespół był w stanie obejrzeć wiele nagrań jej walk i zaprosili specyficznych zawodników, którzy imitowali to jak uderza i jakich kombinacji używa - dodała.
