Dla Cristiane Justino data 29 lipca tego roku będzie wyjątkowa w karierze, bowiem tego dnia będzie mogła sięgnąć po jeden z najcenniejszych mistrzowski pasów w karierze - UFC. ''Cyborg'' tego dnia zmierzy się z Tonyą Evinger, która na miesiąc przed walką wzięła zastępstwo za Megan Anderson, która musiała zrezygnować z pojedynku. Pojedynek o tytuł zapowiada się emocjonująco, chociaż faworytka wydaje się być tylko jedna.
- Ja patrzę na tę walkę jak na obronę pasa. Nie straciłam swojego pasa, zwakowałam go. Moim zdaniem będzie to więc obrona tytułu. W oczach niektórych ludzi pas UFC ma większą wartość, niż ten, który dzierżyłam. Dla mnie jednak, to tylko kolejna obrona. Zawsze z poświęceniem podchodzę do treningów, tak jakbym była pierwszą pretendentką do tytułu. Nawet będąc mistrzynią, nadal tak robię - powiedziała ''Cyborg''
