Claudia Gadelha mimo, iż za kilkanaście godzin będzie musiała wejść do oktagonu, żeby walczyć z Karoliną Kowalkiewicz, tak naprawdę cały czas myśli o Joannie Jędrzejczyk. Zawodniczka zdradziła nawet, że zmieniła swój system treningowy i wszystko podporządkowuje pod to, aby w końcu pokonać Polkę. Jak na razie mierzyła się z nią dwukrotnie i za każdym razem musiała uznawać jej wyższość.
- Teraz skupiam się na tym, aby być lepszą zawodniczką. Ciągle dostosowuję umysł i ciało do nowych warunków szkoleniowych, które są nową częścią mojego życia. Nie zrozumcie mnie źle – ciągle przygotowuję się pod walkę z Joanną. Myślę o niej każdego dnia, to mnie motywuje. Myślę, że moja praca i moje wyzwania pokażą ludziom, że mogę ją pokonać.Moim celem jest wygrana z Joanną, ale najpierw naprzeciwko mnie stanie Karolina Kowalkiewicz i to na niej muszę się na razie skupić. Nie mniej, walka o tytuł nie wychodzi z mojej głowy, ale jeszcze nie czas na nią - powiedziała Gadelha.
