Logo

Chris Weidman: Bisping zawsze był zazdrosny o moją karierę

Chris Weidman (13-1) na gali UFC 205 w Nowym Jorku zmierzy się z Yoelem Romero (11-1). Były mistrz wagi średniej pojawi się w oktagonie od czasu przegranej z Rockholdem podczas UFC 194 w grudniu zeszłego roku. Jeżeli Weidman wygra to starcie będzie miał okazję zmierzyć się z panującym Michaelem Bispingiem (30-7), o którym powiedział, że to żenujące, iż ta kategoria wagowa ma takiego czempiona. Od tamtej pory panowie często wymieniają się ''uprzejmościami''.
- Pokonam Yoela, dostanę Bispinga. Jest twardym gościem, pokazał, że jest twardy, bez wątpienia, ale walka z Bispingiem to byłaby jedna z moich najłatwiejszych walk jakie miałem w ostatnich latach. On zawsze był zazdrosny o moją karierę i to czego dokonałem. Szybko zdobyłem pas, a on był tym, który nigdy nie walczył o tytuł, ale toczył pełno walk - powiedział Weidman.

Chris Weidman: Bisping zawsze był zazdrosny o moją karierę Chris Weidman: Bisping zawsze był zazdrosny o moją karierę Chris Weidman: Bisping zawsze był zazdrosny o moją karierę Chris Weidman: Bisping zawsze był zazdrosny o moją karierę Chris Weidman: Bisping zawsze był zazdrosny o moją karierę Chris Weidman: Bisping zawsze był zazdrosny o moją karierę

2016-10-23 - P. Rączka

0

Komentarze do:
Chris Weidman: Bisping zawsze był zazdrosny o moją karierę

Podobne artykuły i galerie