Cave diving to jeden z najniebezpieczniejszych sportów ekstremalnych. Nurkowanie w jaskiniach, bez możliwości wynurzenia się na powierzchnię, wymaga od człowieka wielu umiejętności i ogromnej odwagi.
Podwodne "zwiedzanie" jaskiń, sztolni i skomplikowanych
korytarzy plasuje się na czwartym miejscu listy najniebezpieczniejszych sportów ekstremalnych, ponieważ nie raz ta niesamowita przygoda bywa ostatnią przygodą życia.
Nic w tym dziwnego, gdyż na amatorów takich mocnych
wrażeń czyha wiele pułapek takich jak nieodkryte zakamarki czy
niebezpieczne zwierzęta, z którymi ciężko wygrać.
Nie każdy jednak wie, że na czele płetwonurkowych zmor jest ił,
piasek i inne osady. To one, poderwane do góry, nawet niewielkim
ruchem, zamulają wodę, przez co uniemożliwiają odnalezienie drogi powrotnej na górę.
Wykluczone jest schodzenie do jaskiń bez specjalistycznego szkolenia oraz odpowiedniego sprzętu, dostosowanego do wymagań środowiska. Niektórzy twierdzą nawet, że brak tych dwóch elementów jest główną przyczyną utraty życia w otchłani.
W rożnych rejonach świata, nurkowanie jaskiniowe, może się od siebie znacznie różnić. Dlatego przybywając w nowe miejsce, nie powinno się schodzić pod wodę, bez wcześniejszego zaczerpnięcia informacji o specyfikacji jaskiń i sposobach poruszania się po nich.
Najciekawszymi miejscami do uprawiania Cave divingu są: Grand Bahama Island, półwysep Jukatan, Floryda, Australia, Brazylia oraz Sardynia.
