Marcin Najman (1-3) ma za sobą pierwsze – i długo wyczekiwane – zwycięstwo w MMA. "El Testosteron" kilka dni temu w efektowny sposób pokonał mało doświadczonego Michala Dobiasa i jak się okazuje – może to być początkiek jego kolejnej przygody z tym sportem. Już mówi się o planach, aby w tym roku zorganizować rewanżowe starcie z Robertem Burneiką (2-0), z którym były bokser doznał kompromitującej porażki. Walkę miałaby zorganizować PLMMA.
Organizacja Mirosława Oknińskiego stawia tylko jeden warunek potencjalnemu rywalowi Najmana – musiałby on poddać się testom antydopingowym. Burneika na swoim portalu społecznościowym napisał "Wygląda na to, żee będzie druga walka".
