Za nami półmetek międzynarodowych zawodów w skokach spadochronowych pod nazwą “Euro Bigway Camp 2012”, które odbywają się na lotnisku w Kryszynie. W tym roku impreza została podzielona na trzy etapy: 130-way+ Invitational, 60-80-way Invitational oraz Open. Zawody nie zaczęły się najlepiej dla 42-letniego Duńczyka, który ze złamaną nogą przebywa w szpitalu, a lekarze oceniają jego stan jako poważny - wyczepił się z pierwszego spadochronu i usiłował lądować na zapasowym.
Największa tego typu impreza sportowa w Europie rozpoczęła się już po raz piąty. 200 osób z ponad 30 krajów skacze w dużej formacji liczącej 100 osób oraz w średniej ponad 50 osobowej formacji. Wśród uczestników skaczących z 3 skyvanów i 2 turboletów są najlepsi skoczkowie świata oraz znani na całym świecie organizatorzy dużych formacji tacy jak : Kate Cooper-Jensen, BJ Worth, Tom Jenkins, Herman Landsmann, Larry Henderson, Marku Teivainen.
We wtorek spadochroniarze z mniejszej formacji wykonali 3 skoki z jednego samolotu, budując dwie formacje ponad 20 osobowe - w czwartym skoku skoczkowie zbudowali niemalże całą formację, brakowało tylko jednej osoby. Piąta próba okazała się kompletna i została utrzymana przez 18 sekund. Dziś będą budowali oni sekwencyjną złożoną z dwóch punktów. Zaczną od zbudowania formacji takiej jak wczoraj, a potem za pomocą przejścia i nowych chwytów zbudują drugą formację.
Jeżeli chodzi o dużą formację to w drugim skoku przed południem brakowało tylko kilku chwytów aby figura składająca się z ponad 100 skoczków została w całości zbudowana. Przy piątek próbie wydawało się, że w końcu się udało, jednak nagranie wideo pokazało, że... zabrakło tylko jednego chwytu. W dniu dzisiejszym zaplanowano już nową formację.
