Anderson Silva wciąż twierdzi, że jest niewinny i nigdy nie stosował dopingu. ''Pająk'' został już dwukrotnie przyłapany w ostatnim czasie na stosowaniu niedowozwolonych środków, lecz osobiście nie czuje się winny. Obecnie były mistrz UFC pracuje obecnie ze swoim sztabem medycznym i USADA w kwestii wyjaśnienia tej sprawy, aby osiągnąć zadowalające porozumienie z obu stron. Brazylijczyk chce jak najszybciej wrócic do oktagonu.
- Nic, nigdy w życiu tego nie stosowałem. Przede wszystkim moje ciało nigdy się nie zmieniło. Czasami problem polega na tym, że używasz innego suplementu i tak się właśnie dzieje. Nigdy w życiu nie stosowałem sterydów. Za pierwszym razem starałem się odpowiedzieć na wszystko, ale moi prawnicy zawiedli. To nie moja wina. Próbowałem wszystko wyjaśnić i nic się nie stało. Czekam teraz, ponieważ walka to moje życie. Jestem bardzo podekscytowany swoim powrotem - powiedział Silva.
