Amanda Nunes po szybkim i bardzo efektownym zwycięstwie nie pozostawia suchej nitki na swojej rywalce. W jej ocenie była mistrzyni UFC przez ostatnie lata była przereklamowana, zwłaszcza przez samą federację. Jej słabości udowodniła także Holly Holm, która także dość pewnie z nią się rozprawiła. W ocenie ekspertów Rousey mimi, że bardzo szlifuje stójkę jest w niej tak naprawdę słaba i jeśli szybko nie przejdzie do parteru wówczas znacząco traci.
- Nie wiem jak Ronda Rousey zaszła tak daleko. Szczerze, nie rozumiem jak te dziewczyny mogły z nią przegrać. Od mojej pierwszej walki w UFC wiedziałam, że mogę ją pokonać. Musiałam na nią poczekać, poskładać wszystko do kupy. Tego dnia udowodniłam to wszystkim.Ronda Rousey z pewnością była przeceniana. To wina UFC. Zrobili z niej kogoś kim nie jest. Wiedziałam, że mogę ją pokonać od czasu jak tylko zobaczyłam jej pierwszą walkę - powiedziała Nunes.
