Alistair Overeem zwyciężył w pojedynku z Fabricio Werdumem. Popularny „Demolition Man” pokonał rywala na punkty w wymiarze 29-28, 30-27, 30-27. Do starcia doszło podczas gali Strikeforce, która odbyła się w Teksasie.
Potyczka wieczoru była sporym rozczarowaniem dla fanów. Obaj zawodnicy postawili na konsekwentną realizację założeń taktycznych, jakie obrali przed walką. Holender jak zwykle perfekcyjnie radził sobie w stójce i skutecznie bronił się przed obaleniami. Werdum próbował sprowadzać przeciwnika do parteru, ale jego działania nie przynosiły zamierzonego efektu.
Werdum walczył niezwykle odważnie. Brazylijczyk raz po raz atakował Holendra mocnymi ciosami, czy też kopnięciami kolanem. Overeem postawił w tej walce na głównie na siłę ciosów, co również kilkakrotnie przyniosło zamierzony rezultat. Ostatecznie zarówno Overeem, jak i Werdum bardzo dobrze bronili się przed popełnianiem błędów i o losach pojedynku musieli zdecydować sędziowie. Ci zaś, zauważyli przewagę Holendra i wskazali na jego triumf tej batalii.
Tym samym Overeem zrewanżował się Brazylijczykowi za porażkę z roku 2006, kiedy to obaj wojownicy potkali się oni podczas gali organizacji Pride – „Total Elimination Absolute”. Wtedy lepszy okazał się Werdum, który zmusił Overeem’a do poddania się w drugiej rundzie walki.
