Alistair Overeem (MMA 36–12, 1NC) pomimo swojej słabszej dyspozycji po powrocie do oktagonu, ciągle wierzy, że uda mu się sięgnąć po mistrzowski pas w wadze ciężkiej. Kariera Holendra wyhamowała w maju 2012 roku, gdy wykryto u niego znaczące przekroczenie dawki testosteronu do epitestosteronu. Dobrze zbudowany czarnoskóry fighter miał sporo namieszać w UFC, ale jak na razie mocno zawodzi. Sam wierzy, że uda mu się wrócić na szczyt, a w odpowiednim momencie dostanie swoją szansę.
- Jestem uderzaczem i nastawiam się na tę płaszczyznę walki. Mam również umiejętności grapplerskie i nieco zapasów. Jestem wszechstronny. Myślę, że w szczególności pokonam go jednak doświadczeniem. Mam o wiele więcej walk niż on ma. Jest bardzo agresywny, ale moje doświadczenie będzie punktem zwrotnym w walce – mówi Overeem, o swoim najbliższym pojedynku, gdzie jego rywalem będzie Travis Browne (MMA 14–1–1).
