Organizacja Bellator Fighting Championship która wyraziła niedawno swoje zainteresowanie pozyskaniem Mameda Khalidova, dokonała bardzo mocnego transferu. Niepokonany najlepszy rosyjski lekki Alexander Sarnavskiy (MMA 20-0) będzie teraz toczył swoje pojedynki za oceanem. Dołączył on tym samym do swojego trenera Alexandra Shlemenki (MMA 45-7), który ma już za sobą kilka pojedynków w Stanach Zjednoczonych.
Bellator skupia się na pozyskiwaniu najlepszych fighterów ze wschodu, bowiem znajdują się tam największe talenty, które mogą jeszcze bardziej wypromować tę organizację.
- Alexander Shlemenko postawił wysoko poprzeczkę rosyjskiej dominacji w klatce Bellatora, wygrywając dwa turnieje wagi średniej. Obecnie mój kolega klubowy Andrey Koreshkov wygrał dwie swoje walki przez nokaut. Niedawno kontrakt z Bellatorem podpisał Vitaliy Minakov, który moim zdaniem może stać się mistrzem Bellatora w wadze ciężkiej. Zamierzam iść w ich ślady i dać federacji Bellator powód do dumy. Turniej Bellatora będzie dla mnie poważnym wyzwaniem. Przygotuję się do niego najlepiej, jak tylko potrafię. Na moich barkach spoczywa ogromna odpowiedzialność, przede wszystkim wobec mojego trenera, mojego menedżera, moich kibiców i mojego kraju. A ja nie mam zamiaru ich zawieść - mówi nowy zawodnik Bellatora.
